W zeszłym tygodniu miałam ogromną przyjemność być gościem w domu Mady i Sebastiana w hodowli The Silence of the Lambs. W hodowli, oprócz uroczych właścicieli, mieszkają whippetka Bora oraz greyhound Tajpan. Bora aktualnie wychowuje swój drugi miot whippeciątek, trzy tygodnie temu urodziły się cztery maluszki, dwie suczki i dwa pieski.
|
Archer's The Silence of the Lambs |
|
Absynt The Silence of the Lambs |
|
Angostura The Silence of the Lambs |
|
Antiquity The Silence of the Lambs |
Dwa maluchy mają niezwykle rzadkie umaszczenie - błękitne podpalane (Angostura oraz Archer's). Pozostałe dwa są błękitno płowe (Absynt) oraz białe w błękitne łatki (Antiquity). Podpalanie jest jednym z najrzadszych umaszczeń u whippetów. W Polsce tylko kilka psów ma taki kolor.
|
Angostura The Silence of the Lambs |
|
Antiquity The Silence of the Lambs |
|
Absynt The Silence of the Lambs |
|
Archer's The Silence of the Lambs |
Mama whippeciątek jest błękitna pręgowana z białymi znaczeniami, a tata błękitny z niewielkimi białymi znaczeniami na stópkach i przedpiersiu. Na stronie Whippet - The Breed Archive możecie zobaczyć rodowód maluszków oraz podstronę każdego z nich w międzynarodowej bazie. Dla przykładu
rodowód Absynta, w zakładce Siblings pozostałe maluszki.
|
Absynt The Silence of the Lambs |
|
Agnostura The Silence of the Lambs |
|
Antiquity The Silence of the Lambs |
|
Archer's The Silence of the Lambs |
Maluchy są przesłodkie, a ich hodowczyni, która jest studentką weterynarii, dokłada wszelkich starań żeby prawidłowo się rozwijały. Duży kojec ustawiony jest w jasnym miejscu w kuchni, są w nim zabawki, wygodne miejsce do spania dla mamy i maluszków oraz podkład, na który coraz częściej "trafiają" szczeniaki :)
|
Absynt The Silence of the Lambs |
|
Angostura The Silence of the Lambs |
|
Antiquity The Silence of the Lambs |
|
Archer's The Silence of the Lambs |
Poniżej zdjęcia pozowane szczeniąt. Maluchy mają dopiero 3 tygodnie a już dość pewnie stały. Z zadaniem najlepiej poradził sobie Absynt, najbardziej uparta była Angostura, która miała własną wizję na pozycję wystawową ;) :)
Pozdrawiamy, Joli & Pudding
<3
OdpowiedzUsuńNajpiękniejsze kolory jakie w życiu widziałam! Cudowne szczeniaczki - łał!
OdpowiedzUsuń